Ósmy dzień był pierwszym dniem naszych praktyk. W warsztacie którym jestem okazało się że są sami polacy, więc nie miałem problemów z porozumiewaniem się.

Dnia siódmego mieliśmy zaplanowaną wycieczkę na klify. Niestety pogoda utrudniłą nam trochę zwiedzanie, ale mimo to i tak widoki były piękne. 

Piątego dnia po zajęciach obejrzeliśmy mecz piłki nożnej w telewizji, więc ten wieczór można uznać za ciekawy. 

Szósty dzień przeznaczyliśmy na mały odpoczynek po pierwszym tygodniu zajęć. Była to sobota, ale w tym dniu nie mieliśmy zaplanowanej żadnej wycieczki. Po południu wyszliśmy na spacer i poszliśmy nad rzekę, przy której była mała plaża. Parę osób kąpało się. 

Czwartego dnia po zajęciach poszliśmy na spacer. Akurat w tym dniu był mecz piłki nożnej w Mallow i przeszliśmy się go obejrzeć.