Dnia szesnastego nadal był ze mnątylko jeden mechanik. Cały ten dzień spędziliśmy przy jednym Pick-Upie...Roboty było też, dużo...

Dnia piętnastego na warsztacie miałem dużo pracy, gdyż był ze mną tylko jeden mechanik. Tego dnia dowiedziałem sięciekawych rzeczy związanych z nazewnictwem danych rzeczy w mechanice po Angielsku...

Dnia trzynastego, mieliśmy zaplanowaną wycieczkę. Wyjechaliśmy chwilę po 9, po czym pojechaliśmy do miasta nazwanego "Killarney". Po drodze zwiedziliśmy górę, z wodospadami, oraz park. Dzień oraz wycieczkę można zaliczyć do udanych.

Dnia czternastego mieliśmy zaplanowaną wycieczkę do miasta "Kinsale". Po drodze zwiedziliśmy fort obronny oraz miasto.

Dnia dwunastego po praktykach postanowiłem spotkać się ze znajomymi. Z racji takiej, że praktyki były bardzo męczące, nie wytrzymałem zbyt długo. Jutro czeka nas podróż, więc trzeba być wyspanym.