Dnia dwuedziestego pierwszego nie mieliśmy zaplanowanych wyczieczek ani wyjazdów, lecz tym razem kino. Razem z nauczycielami oglądaliśmy najnowszy film Avengers.

Dzień dwudziesty był dniem wolnym, mieliśmy spotkanie oraz nauki tańca Irlandzkiego, lecz z racji takiej że nie mogłem brać w nim udziału, musiałem niestety tylko patrzeć

Dnai osiemnastego dołączył do naszej grupy jeden mechanik z Polski. NIe zmieniło to jednak faktu, ze aut tego dnai było dużo...A nawet bardzo dużo...I to nie tylko Peugoty.

Dnia dziewiętnastego po dojechaniu na miejsce moich praktyk spotkałem innego praktykanta z Irlandii. Porozmawialiśmy po Angielsku, zostaliśmy tego dnia wysłani do pomocy do lakiernika.

Dnia siedemnastego mieliśmy na szczęście mniej pracy, ponieważ po dwu dniowej przerwie powrócił do nas drugi mechanik. W trakcie pracowania, zastanawialiśmy się czy to przez naszą grupę z Erasmusa jest taka pogoda...