W tym dniu skończyliśmy rozbieranie naszego samochodu. Pomogliśmy załadować go Majstrowi na lawete i następnie zabraliśmy się do wyciągania rozrusznika oraz nacisku.

Kontynuowaliśmy rozbieranie naszego samochodu Berlingo. Poza tym robiliśmy jeszcze półosie oraz wyciągaliśmy silnik.

Był to nasz pierwszy pobyt w nowym warsztacie Peter Motors, gdzie pracowali polacy. Atmosfera była bardo miła, ale od razu ruszyliśmy się do ostrej pracy. Musieliśmy rozebrać cały samochód Berlingo.

W ostatnim dniu na zastępstwie nasz opiekun poprosił abyśmy wymienili w jego samochodzie klocki hamulcowe, zamontować czujnik ABS wyprostować układ kierowniczy oraz zrobić zbieżność. Bardzo się cieszyłem, że mogliśmy tyle zrobić i się przy tym nauczyć. Dzień zleciał bardzo szybko.

W następnym dniu kontynuowaliśmy naszą naukę spawania belek. Razem z kolegą ustaliliśmy, że będziemy zmieniać się po jednym komplęcie belek. Byłem bardzo zadowolony, że nauczyłem się czegoś nowego.